Wędrówka na Wielką Sowę - Kozia Równia - Kozie Siodło

Opublikowane w dniu 12 września

Wrzesień zaskoczył nas piękną pogodą i tym samym nastroił na kolejne wędrówki po górach. Aż trudno uwierzyć, że w tym sezonie nie odwiedziliśmy jeszcze Wielkiej Sowy...

Cel zatem już obraliśmy. Pozostało wybrać trasę. Wyruszyliśmy z okolicy Przełęczy Jugowskiej, ale tym razem zaczęliśmy od żółtego szlaku. I znowu zaskakujące jest to, że jeszcze nigdy wcześniej z dziećmi tędy nie poszliśmy, a warto, bo droga nie jest wymagająca, a na trasie można zatrzymać się i skorzystać z platformy widokowej, ciesząc oko panoramą Kotliny Dzierżoniowskiej.

Poniżej Przełęczy Jugowskiej, żółty szlak

W drodze na Taras/Platformę widokową pod Kozią Równią

Po około piętnastu minutach dotarliśmy do Platformy widokowej pod Kozią Równią (849 m n.p.m.). Chociaż widok nie był za bardzo przejrzysty, miło było przycupnąć i znaleźć się na chwilę ponad drzewami.

Platforma widokowa pod Kozią Równią

Następnym przystankiem na trasie była przełęcz Kozie Siodło. Stąd czekała nas jeszcze około 40-minutowa wyprawa na Wielką Sowę szlakiem czerwonym o bardziej kamienistym podejściu. Po drodze chętnie zatrzymywaliśmy się na jagodowe przekąski.

Droga pod Kozią Równią, szlak żółty

Kozie Siodło, rozwidlenie

Znak informacyjny na Kozim Siodle

Droga na Wielką Sowę, szlak czerwony

Smakowanie bogactwa flory w drodze na Wielką Sowę

Droga na Wielką Sowę, szlak czerwony

Rozdroże pod Wielką Sową, gdzie szlak czerwony łączy się z żółtym

W drodze na Wielką Sowę

Na szczycie Gór Sowich jak zwykle można było spotkać wielu turystów, mimo nieczynnej z powodu remontu wieży. Pogoda dopisała. Obowiązkowo upiekliśmy kiełbaski i miło spędziliśmy czas na łonie natury. Droga powrotna po takich chwilach nigdy nie sprawia kłopotów.