Opublikowane
w dniu
03 kwietnia
Pewnego wiosennego poranka wybraliśmy się całą rodziną na Łysą Górę w Bielawie, żeby pozbierać śmieci. Dzień wcześniej byliśmy na górze robić zdjęcia i filmy. Jednak droga, a zwłaszcza teren na szczycie góry, wprawiły nas w osłupienie. Odpoczywając na ławeczce, z jednej strony podziwialiśmy uroczą panoramę miasta, a z drugiej strony odrzucał nas widok śmieci. Butelki szklane, plastikowe, puszki, worki, papierowe torebki, paczki po papierosach, plastikowe sztućce – wszystko porozrzucane w zagłębieniach szczytu góry między kłującymi zaroślami…