Pałac Bielawa
„Pij, co klarowne, jedz, co
ugotowane, mów, co prawdziwe”, „Wchodząc czy wychodząc, pozostań przyjacielem
tego domu” – to kilka z sentencji niemieckich, które zdobią ściany dzisiejszego
Pałacu Bielawa. I rzeczywiście poczuliśmy się tam z Mężem jak w domu.
Wybraliśmy się na obiad w bardzo szczególny dla nas dzień. Zostaliśmy
przywitani uśmiechem, dobrym jedzeniem i miłą obsługą. Oryginalne napisy,
rzeźby, gzymsy, piaskowce dopełniły uroku. A to jeszcze nie wszystko… Dzięki
uprzejmości właścicieli, pani Monika Babicka (ich córka) oprowadziła nas po
willach pofabrykanckich, przybliżyła historię rodziny Dierigów oraz pokazała
zdjęcia, książki i udostępniła oryginalny film niemy „Die Weber” („Tkacze”) z
1927 roku w reżyserii Friedricha Zelnika na podstawie dramatu Gerhardta
Hauptmanna.