Jak mógłby wyglądać teledysk Depeche Mode do utworu Stories of Old, gdyby powstał w latach 80-tych XX wieku? Podjęliśmy to wyzwanie i stworzyliśmy videoclip do utworu z płyty Some Great Reward, skądinąd kawałka, który nigdy nie został wydany jako singiel czy choćby B-side i chyba ani razu nie został zagrany na żywo. Utwór ten jednak porywa nasze serca za każdym razem, kiedy tylko usłyszymy pierwsze dźwięki...

Nie mogło być inaczej i trzeci teledysk powstał również w naszym rodzinnym mieście. Wcześniej nagraliśmy cover Bielawianie enjoy the silence, który ukazywał piękno naszej okolicy. Później stworzyliśmy kolejny - Bielawa, never let me down again, którego celem było zwrócenie uwagi na historię zakładów włókienniczych i ruiny po Bielbawie. Mówi się: do trzech razy sztuka! Dlatego powstał trzeci videoclip, ale już nie jako cover tylko nasza własna interpretacja do utworu Stories of Old. Tym razem zadedykowaliśmy go Fanom Depeche Mode z całego świata w podziękowaniu za ich ciepłe słowa po publikacji wcześniejszych coverów. 😆😎

Syrena 105L w drodze na Łysą Górę w Bielawie

Czy to przypadek, że wypuściliśmy teledysk w dzień naszej rocznicy ślubu? Nie ma przypadków. I chociaż interpretacja utworu nawiązuje raczej do nieszczęśliwej miłości, postanowiliśmy mimo to stworzyć dość romantyczny scenariusz i celebrować nasze święto przy dźwiękach muzyki, którą kochamy. Wydaje nam się, że w teledysku odzwierciedliliśmy zamysł Martina L. Gora, który jest autorem tekstu. Jak to zrozumieliśmy? Dziewczyna i chłopak spotykają się ze sobą już któryś raz. Ona wymyka się z domu. Bez wątpienia między nimi iskrzy. Ale okazuje się, że sama namiętność nie wystarczy. Mimo że trzyma ich przy sobie, to tylko na krótko, ponieważ po każdym zbliżeniu pojawiają się wątpliwości. Ona pochodzi z innego świata, niczym księżniczka czekająca na swego księcia. Książę jednak nie chce zmienić siebie na tyle, by wpasować się w życie ukochanej. Są razem, ale jakby osobno. Stąd sceny przeplatane samotnymi ujęciami. Tak jakby para szukała się i nie mogła znaleźć wspólnej drogi życia. Odwiedzają więc różne miejsca, licząc na to, że coś może się zmieni, ale ostatecznie wracają zrezygnowani. Nie wiadomo, czy ostatecznie będą razem, czy na zawsze się ze sobą pożegnają... To znaczy, my wiemy, co było dalej😄. Para wzięła ślub, a owocem ich miłości jest dwójka wspaniałych dzieci i teraz wspólnie nagrywają covery teledysków Depeche Mode😘.

Zabawa w Canvie z kadrami z nagrania. Tak mogłyby wyglądać plakaty promujące teledysk😉:



Ponownie chcemy podziękować Grzegorzowi Szerszeniowi z Bielawy - miłośnikowi polskiej motoryzacji, który specjalnie do tego projektu odpalił swoją Syrenę 105L i entuzjastycznie towarzyszył nam podczas nagrania. Raz jeszcze dziękujemy Joasi i Janowi - właścicielom odrestaurowanej niedawno historycznej willi w Bielawie - Hotel Villam - za możliwość wykorzystania jej walorów w naszym teledysku. Ponadto, w klipie pokazaliśmy znów urokliwe tereny Łysej Góry i Góry Parkowej,  teren dawnej cegielni w Bielawie oraz polną drogę za zbiornikiem Sudety.

Z Grzegorzem Szerszeniem przy Syrenie 105L

oprac. Żona /21.08.2021/



Bielawianie . 2017 Copyright. All rights reserved. Designed by Blogger Template | Free Blogger Templates